Sztuka publicznych wystąpień: krótki poradnik

Sztuka publicznych wystąpień: krótki poradnik

Mówcy motywacyjni robią to świetnie. Politykom różnie to wychodzi. Celebryci i sportowcy czasem nie popisują się elokwencją. Talent do publicznego przemawiania wielu osobom przejawia się jako dar, z którym trzeba się urodzić. Prawda jest jednak taka, że to umiejętność, której można się nauczyć. W tym artykule podpowiemy Ci jak zabłysnąć podczas kolejnej prezentacji w pracy, czy podczas wygłaszania referatu na uczelni.

Trening czyni mistrza

Martin Luther King przećwiczył swoją słynną mowę “Mam marzenie” osiem miesięcy przed wielkim wystąpieniem. Za pierwszych słuchaczy posłużyła mu grupa licealistów. Wprawdzie Ty możesz nie dysponować taką widownią, ale z pewnością możesz ćwiczyć wystąpienia publiczne w inny sposób. Choćby wygłaszając swoją prezentację przed lustrem. Możesz także nagrać swoją mowę przy pomocy smartfona i poprosić kogoś z rodziny i przyjaciół o zerknięcie na nagranie krytycznym okiem i udzieleniu Ci informacji zwrotnej na temat tego, nad czym musisz jeszcze popracować. Bliskie osoby to także świetni słuchacze do przećwiczenia wystąpienia na żywo. Dzięki temu nabierzesz wprawy przed wielkim dniem i wzrośnie Twoja pewność siebie. Będziesz wiedział, czy nie przesadzasz z gestykulacją lub czy co chwilę się nie zacinasz i wtrącasz co chwilę to denerwujące “yyy…” albo “ummm…”. Pamiętaj także, że masz opanować swoją prezentację w dobrym stopniu, a wcale nie oznacza to, że masz nauczyć się jej na pamięć. Nauczenie się przemówienia słowo w słowo niesie ze sobą ryzyko, że zapomnisz pewnego fragmentu i całe wystąpienie się przez to posypie. Zapisz to, co chcesz przekazać swoim odbiorcom i wypunktuj sobie na oddzielnej kartce kluczowe kwestie. Ćwicz prezentację w oparciu o nie. Idealnie byłoby, gdybyś w trakcie przemówienia nie korzystał z notatek, jeśli jednak poczujesz się pewniej z kołem ratunkowym na wypadek pustki w głowie, przygotuj sobie małe karteczki z najważniejszymi punktami Twojej wypowiedzi. W ten sposób w krytycznym momencie szybko wrócisz na właściwy tor i nie zagubisz się w gąszczu kartek z całą prezentacją.

Stwórz opowieść

Co mają ze sobą wspólnego wszystkie najpopularniejsze wystąpienia na konferencji TED? Zawierają osobistą historię. Jest ku temu dobry powód. Dzięki temu słuchacze mogą sympatyzować i utożsamiać się z naszą wypowiedzią. Nie chodzi jednak o monotonne przedstawianie swojego życia od kołyski. Osobiste szczegóły nie powinny zdominować prezentacji. Chodzi raczej o stworzenie opowieści. Przedstaw swoim słuchaczom osobę, projekt czy organizację, o której będziesz mówić i przedstaw z jakimi problemami zmagali. W ten sposób zabierzesz widownię w fascynującą podróż, podczas której bohater zmagał się z przeciwnościami losu i wyszedł z tego zwycięsko. Staraj się pobudzić zmysły odbiorców. Namaluj przed nimi obraz tej podróży posługując się barwnym, opisowym językiem. Pamiętaj jednak, że wygłaszasz prezentację, a nie tworzysz kwiecistą prozę na miano literackiej nagrody Nike, więc upewnij się, że nie przedobrzyłeś z ozdobnikami, a Twoje wystąpienie jest jasne i klarowne w przekazie.

Oddychaj swobodnie

Wszystko szło dobrze, póki ćwiczyłeś przemowę przed lustrem czy w gronie rodziny. Za chwilę staniesz przed aulą pełną studentów czy zarządem swojej firmy. Serce bije Ci jak szalone, zaczynasz się nadmiernie pocić i jest Ci duszno. Twoje ciało postrzega to, co Cię za chwilę spotka jako sytuację zagrożenia życia. Następuje wyrzut adrenaliny i przygotowanie do ucieczki lub walki o przetrwanie. Ten stan może jednak szybko minąć, jeśli zdołasz się uspokoić. Skup się na zwolnieniu oddechu. Wdychaj głęboko powietrze przez nos i wydychaj przez usta. Wyobraź sobie, że stoi przed Tobą tort urodzinowy, a na nim dziesięć świeczek. Powoli zdmuchnij każdą z nich. To ćwiczenie powinno pomóc Ci przed wpadnięciem w panikę.

Zadbaj o odpowiednie tempo

Nie chodzi tylko o to, co mówisz, ale i o to jak to mówisz. Badania wykazały, że słowa to tylko 7% tego, co oddziałuje na słuchaczy. Aż 38% przekazu mówionego stanowi rytm wypowiedzi. Monotonny i bezbarwny głos sprawi, że Twoi odbiorcy prędzej utną sobie drzemkę niż zainteresują się tym, co chcesz im powiedzieć. Dbaj również o to, by Twoje wystąpienie się nie przeciągało. Nie chodzi jednak oto, byś pobieżnie omawiał temat z pędem błyskawicy przeskakiwał do kolejnego punktu prezentacji. Przyjrzyj się wystąpieniom Michelle Obamy. Była Pierwsza Dama Stanów Zjednoczonych Ameryki nie tylko podkreśla każde kluczowe zdanie, krótką pauzą, ale również mówi wtedy wolniej i dobitnym tonem. To daje Ci chwilę na złapanie oddechu, a Twoim słuchaczom na przyswojenie sobie Twoich słów.

Zaangażuj publiczność

Mogłeś spędzić godziny przygotowując ciekawą, inspirującą i momentami zabawną przemowę, ale wszystko to pójdzie na marne, jeśli wygłosisz ją z wzrokiem utkwionym w podłogę lub z nosem w długich jak rolka papieru toaletowego notatkach. Nie ważne czy siedzisz przy stole z dziesięcioma innymi osobami czy wygłaszasz referat przed audytorium pełnym studentów, kontakt wzrokowy z odbiorcami to absolutna podstawa. W ten sposób przyciągniesz ich uwagę i sprawisz, że będą mieć wrażenie, że zwracasz się bezpośrednio do nich. Ważna jest także otwarta postawa ciała i odpowiednia gestykulacja. Prostym ruchem dłoni możesz dodatkowo podkreślić przekaz danej wypowiedzi. Nie nadużywaj jednak tej techniki. Chodzi o ubarwienie prezentacji, nie o bezsensowne machanie rękami, które tylko rozprasza słuchaczy.

Kilka słów na zakończenie

Nikt nie urodził się wybitnym mówcą. Wprawdzie niektórzy mają lepsze “gadane” od innych, ale wcale nie oznacza to, że nie popełniają błędów podczas publicznych wystąpień. Skutecznego wygłaszania prezentacji można się jednak nauczyć. Mamy nadzieję, że nasz artykuł pomógł Ci podjąć pierwsze kroki w tej dziedzinie. Przy odrobinie praktyki i Ty będziesz już wkrótce bez stresu przemawiać publicznie.

Dodaj komentarz